UL. NARUTOWICZA 8 i 10

Adres : ul. Narutowicza 8 i 10

   Pod tymi adresami znajdowała się działka rozciągająca się między Zielonym Rynkiem a Seraczem od ul. Szkolnej. Na początku XIX wieku część tej działki należała do byłego burmistrza Mławy Stanisława Krokwińskiego i znajdowała się przy drodze zwanej wtedy Głęboką.

   Głównym obiektem na tej działce był młyn zbożowy, którego budynek przetrwał do obecnych czasów. Został on zbudowany w 1907 roku i był o połowę mniejszy od obecnego.  Jego starsza część znajduje się od strony Zielonego Rynku. W tym czasie był on współwłasnością Chaima Zelmana Leedera oraz S. Jerozolimskiego, który wcześniej prowadził fabrykę wód mineralnych i gazowanych. Na początku lat dwudziestych młyn został rozbudowany aż do Seracza, który płynął wtedy innym korytem między ul. Szkolną i ul. Krzynowłodzką. Mostek na Seraczu był wtedy o 33 metry bliżej rynku niż obecnie. Za nim mieścił się budynek po byłej łaźni wojskowej. Prawdopodobnie do rozbudowy młyna użyto cegły z rozebranej łaźni. Po rozbudowaniu młyn miał prawie 37 metrów długości a od strony podwórza postawiono przybudówkę na silnik. Właścicielem młyna był Abram Lejb Leeder syn wcześniejszego współwłaściciela.

1890 - Ogłoszenie sprzedaży łaźni z "Kurjera Warszawskiego"

  Wracając do Seracza to jego obecne koryto zostało przekopane w latach trzydziestych prawdopodobnie na prośbę właścicieli nieruchomości, których działki miały granice za Seraczem.

Rysunki młyna wykonałem na podstawie planów z Achiwum Państwowego w Warszawie oddzial w Mławie

   Od 1928 roku firma przyjęła nazwę „Mławskie Zakłady Młynarskie” i funkcjonowała pod adresem ul. Szkolna 3. Nowymi współwłaścicielami młyna zostali : Abram Lejb Leeder, Łaja Mundlak, Jakub Leeder, Dora Blum oraz Sura Leeder.

   Dyrektorem młyna został Józef Mundlak a jego zastępcą Majer Kanarek. W takim składzie przetrwali do wybuchu wojny. Kapitał zakładowy firmy wynosił 10000 zł. W młynie było zatrudnionych 3 urzędników i 17 robotników, którzy produkowali mąkę żytnią i pszenną, otręby oraz kaszę jęczmienną i gryczaną. Surowce do produkcji kupowane były bezpośrednio od rolników z pominięciem pośredników, za co Żydzi trudniący się pośrednictwem mieli duże pretensje do właścicieli młyna. Poza produkcją zakład przyjmował walce młyńskie do ryflowania.

   Młyn w latach trzydziestych posiadał już nowy adres ul. Narutowicza 10 natomiast pod sąsiednim adresem pod numerem 8 znajdowało się biuro i skład fabryczny warszawskiej firmy „Terebenthen” zajmującej się handlem materiałami do krycia i konserwacji dachów papowych w tym filcu gumolitowego.

   Właścicielem zakładu był dyrektor młyna Józef Mundlak, który w 1938 roku założył własną fabrykę papy dachowej pod nazwą „Negalit”.

   Wcześniej na tym terenie w latach dwudziestych znajdowały się dwa drewniane spichlerze usytuowane przy ulicy a własne biuro handlowo-ekspedycyjne prowadzili bracia Alter handlując zbożem. Głównym budynkiem w tej części działki był drewniany dom kryty dachówką, którego szczyt znajdował się od ul. Zielony Rynek.

   W kwietniu 1946 roku młyn Leedera i Mundlaka przeszedł na własność państwa zgodnie z Rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 11 kwietnia 1946 roku (Dz.U.R.P. nr 17 poz. 114). Po kilku latach od strony wschodniej w miejscu gdzie była kuźnia dobudowano dwa piętra. W takiej postaci budynek młyna istnieje do dziś.