UL. STARY RYNEK 4

Adres : ul. Stary Rynek 4

     Działka pod nr 4 była zabudowana dwoma drewnianymi domami, które były usytuowane szczytem do rynku a od strony ul. Misjonarskiej stał niewielki spichlerz. W XIX wieku te dwa domy miały osobne adresy pod nr 8 i 9.

Właścicielem pierwszego przed 1829 rokiem był Szymon Jasiński natomiast w 1876 roku Hersz Jabłoń i według opisu dom był drewniany pokryty gontem i posiadał trzy pokoje i kuchnię na parterze oraz dodatkowy pokój na poddaszu. W podwórzu znajdowało się sześć chlewków i spichlerz. Jeśli chodzi o drugi dom drewniany pod nr 9, to w 1821 roku kupił go Samuel Lange farbiarz od braci Jana i Piotra Strzegowskich za 4900 złp. Według opisu z 1876 roku, kiedy jego właścicielką była Karolina Cybulska dom był drewniany pokryty dachówką miał dwa pokoje, gdzie w jednym z nich była urządzona piekarnia. W podwórku mieściła się piętrowa drewniana oficyna na dwa pokoje, trzy chlewki, stajnia i spichlerz.

W szczytach domów mieściły się sklepy. W jednym z nich na początku XX wieku znajdował się sklep firmowy „Singera”, gdzie handlowano maszynami do szycia.

W okresie międzywojennym w latach dwudziestych i do połowy lat trzydziestych mieściły się tam: sklep bławatny Henryka Działdowskiego, sklep galanteryjny Abrahama-Benjamina Magnuszewskiego oraz zakład zegarmistrzowski Jakuba Kociołka. W jednej z oficyn w podwórzu od ul. Misjonarskiej znajdował się zakład stolarski wyrabiający trumny. W 1934 roku drewniane domy zostały rozebrane a na ich miejscu właściciel Karol Baranowski zbudował dwupiętrową murowaną kamienicę, która została oddana do użytku 8 sierpnia 1936 roku.

Mieściły się w niej na parterze dwa sklepy i kancelaria okręgowa hipoteki ( pisarz hipoteczny Czesław Rosiński ), na piętrze znajdowały się trzy kancelarie notariuszy ( Mieczysław Ganszer, Wacław Gurbski ) i mieszkanie woźnego natomiast na drugim piętrze była bursa gimnazjum państwowego. Dodatkowo w suterenach w podwórzu znajdowało się archiwum hipoteczne. Wracając do sklepów to pierwszy pod nazwą „Bławat” prowadził Henryk Sterniński ze sprzedażą towarów bławatnych. W drugim znajdowała się księgarnia Lejzora Cegły, gdzie można było nabyć również materiały galanteryjne. Oba te sklepy funkcjonowały do wybuchu wojny.

Podczas ostrzału Mławy we wrześniu 1939 roku górne piętra uległy spaleniu. Pożar nie spowodował uszkodzeń konstrukcyjnych budynku i przetrwał on do czasów dzisiejszych.